Nie jesteś zalogowany! W ciągu 600 sekund zostaniesz przeniesiony do rejestracji.

NIE JESTES ZALOGOWANY


Poprzedni temat «» Następny temat
HORMON SZCZĘŚCIA W ZIMNEJ WODZIE
Autor Wiadomość
wiselka
trochę bardziej zorientowany


Wiek: 42
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 47
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-01-05, 22:56   

Ja jestem za! Morsowanie to dla mnie grupowa przygoda. Samemu jakoś by mi się nie chciało wchodzić do tej wody. Razem jest przyjemniej. Dlatego im więcej tym lepiej ;)
_________________
Tomek Koguciuk
 
 
apj
Majster
Hardcorowy Koksik


Wiek: 54
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 3756
Skąd: Pokrówka
Wysłany: 2014-01-12, 10:07   

w końcu pada śnieg :clap-anim: trochę lipa że z deszczem ale ajk to mi napisał przed chwilką Marcin "twardym trzeba być" do zobaczenia na morsowaniau :toast:
_________________
Jazda rowerem to tylko z ChGRem ;-)
 
 
xyz
Majster


Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 573
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-01-12, 10:34   

az sie boje.ale co tam.do odwaznych swiat nalezy :cheers:
 
 
apj
Majster
Hardcorowy Koksik


Wiek: 54
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 3756
Skąd: Pokrówka
Wysłany: 2014-01-12, 12:28   

gratulację dla tych co wchodzili dziś po raz pierwszy do wody Ani W i Wojtka Ś, aura pierwszy raz była jak "pod psem" duży wiatr, deszcz, śnieg i fala jak na surfing :sugoi_anim: ale byliśmy twardzi, nie poganiam ale Ewcia może tak foty byś wstawiła :devil_anim: bo Wojtek Ś jest zniecierpliwiony pewnie aby zobaczyć siebie po raz pierwszy w wodzie ;-) pozdro i do następnego a teraz grzaniec i pod kołdrę :crazy2:
_________________
Jazda rowerem to tylko z ChGRem ;-)
 
 
xyz
Majster


Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 573
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-01-12, 12:32   

dzieki za dodanie otuchy.bylo super choc warunki jak na inauguracje dosc ekstremalne.jest moc :coolio_anim:
 
 
swierszczyk22
zorientowany


Wiek: 44
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 20
Skąd: CHEŁM
Wysłany: 2014-01-12, 12:38   

Dziś była klasa. Nasze Żółtańce dziś jak morze ... takie fale. Było świetnie z niecierpliwością czekam na foty lub filmik. Pozdrowionka dla pozytywnie :crazy-anim: zakręconych :toast:
 
 
Marcin
Majster


Wiek: 46
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 493
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-01-12, 13:18   

Witamy nowych morsów na pokładzie Anna W. i Wojciech Ś. :clap-anim:

Wiaterek przeszkadzał też w robieniu ZDJĘĆ :wall_bash-anim:

Pozdrawiam i do następnego :coolio_anim:
_________________
,,W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę.
Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu".
Mahatma Gandhi
 
 
 
swierszczyk22
zorientowany


Wiek: 44
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 20
Skąd: CHEŁM
Wysłany: 2014-01-12, 13:41   

Mam nadzieję że w przyszłym tyg będzie troszkę śniegu i chociaż raz tej zimy po wyjściu z wody damy nura w biały puch. :clap-anim: W tamtym roku uprawiałem tzw tarzanako i nacieranko śniegiem, jest gorsze od wejścia do wody. Skura piecze ogniem :devil_anim: , chociaż nie doświadczyłem jeszcze kąpieli przy -15 to ciężko powiedzieć czy nie będzie piekło :box: :beer:
 
 
xyz
Majster


Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 573
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-01-12, 14:30   

apj nie poganiaj ewci.jest jej teraz zimno i trzeba sie rozgrzac :coolio_anim:
 
 
ewa
Majster
byczeksmyczek

Dołączyła: 29 Maj 2011
Posty: 396
Skąd: Chelm
Wysłany: 2014-01-12, 19:54   

Hardcorowo było :crazy2:
MORSOWANIE

:confused_anim:
 
 
apj
Majster
Hardcorowy Koksik


Wiek: 54
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 3756
Skąd: Pokrówka
Wysłany: 2014-01-12, 21:54   

Foty Mrka ;-) https://drive.google.com/folderview?id=0B0Go-CL7UL1QY05nOHcwYzJudTQ&usp=sharing
_________________
Jazda rowerem to tylko z ChGRem ;-)
 
 
Wiesław Wepa
stały bywalec


Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 129
Wysłany: 2014-01-13, 02:00   

Jesteśmy z Hanią pod wrażeniem-Piękne zdjęcia-kontynuacja(pomimo bardzo niekorzystnej pogody)-coraz większa grupa :lol-above-anim: :clap-anim: dzisiaj coś napiszę :crazy-anim: Pozdrawiamy.
 
 
Wiesław Wepa
stały bywalec


Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 129
Wysłany: 2014-01-13, 15:39   

Moja przygoda z morsowaniem (obcowanie z wodą w porze zimy)zaczęła się trzy lata temu.
Pływanie , jazda na rowerze i bieg to umiejętności niezbędne aby wystartować w zawodach triathlonowych . Wyczerpujący trening często powodował u mnie stany zapalne dróg oddechowych . Wtedy mój zięć Wojtek namówił mnie do kąpieli w lodowatej wodzie . On sam zaliczył kąpiel w temperaturze otoczenia -34`C i przekazywał uwagi dotyczące bezpiecznego dla zdrowia hartowania ciała a przede wszystkim przełamywania barier psychicznych.
Następne kontakty z Morsami w Poznaniu , oraz długie rozmowy z Rysiem Sielskim (założycielem klubu morsów pływających w Warszawie)przekonały mnie do słuszności systematycznych zanurzeń w lodowatej wodzie.
Obecnie od grudnia prężnie działa grupa amatorów z Chełma . Cotygodniowe niedzielne spotkania przekonały mnie że nie jest to jednorazowa chęć sprawdzenia się w ekstremalnych warunkach lecz dbanie o własne zdrowie i nowoczesny tryb życia w którym ruch odgrywa decydującą rolę . Wiele chorób jest pochodną braku dbałości o codzienną gimnastykę ciała w różnych formach.
Cieszy mnie fakt coraz większej ilości chętnych :clap-anim: Kto może zostać morsem?
• Każda mająca taka potrzebę osoba może spróbować zimowych kąpieli. Trzeba tylko chcieć.. Jeżeli cierpimy na jakieś przewlekłe schorzenia, proponuję porozmawiać ze swoim lekarzem. Trzeba pamiętać jednak, że jest to dyscyplina nie przebadana i nie udokumentowana naukowo przez fizjologów. I nie istnieje oficjalna lista wskazań bądź też przeciwwskazań do uprawiania lodowych kąpieli. Na pewno nie zaleca się zimowych kąpieli osobom z zaawansowanymi chorobami serca, np. z chorobą wieńcową czy zaburzeniami rytmu serca.. Odradzałbym ten sport osobom cierpiącym na zaburzenia. krążenia krwi w kończynach, czyli osobom z zaawansowaną miażdżycą tętnic, z upośledzeniem krążenia krwi w kończynach na skutek patologicznych zmian zapalnych w tętnicach czy też zakrzepowo - zarostowych zapaleniach naczyń lub przy rozległych. zmianach żylakowych.
• Należy pamiętać ,że wejście do lodowatej wody wiąże się ze znacznym zwężeniem naczyń krwionośnych. Podobno także choroba tarczycy to kolejne ważne przeciwwskazanie. Natomiast osoby leczące się z powodu nadciśnienia tętniczego czy astmy oskrzelowej mogą zażywać zimowych kąpieli z pożytkiem dla zdrowia, pod warunkiem, że traktują kąpiel jako dodatek do leczenia zaleconego przez lekarza.
• Nieprawdą zaś jest , że jeśli ktoś się wykapie w lodowatej wodzie w zimie to zaraz zachoruje. Stosując się ściśle do poniższych wskazówek nie musisz obawiać się przeziębień czy innych chorób. Niestety często kandydaci na Morsów, już po pierwszych kąpielach zbytnio wierzą w siebie i zaczynają eksperymentować (leżą na śniegu po drugim, czasem nawet trzecim wejściu do wody). Nie szpanujcie, nie ulegajcie pokusie robienia czegokolwiek dla POPISU i swojego EGO! I pamiętajcie- nie biegajcie ani przed, ani po kąpieli zakryci szalikiem.!
Jak My to robimy?
• biegamy przed kąpielą w ubraniu sportowym tak aby się dobrze rozgrzać i aby serce pracowało z większa niż zwykle częstotliwością.
• można zamiast biegania pograć w piłkę siatkową, piłkę nożną, poskakać na skakance tak aby naprawdę dać sobie w kość? Morsowanie to nie tylko zanurzanie się w zimnej wodzie- przynajmniej u nas.
• po rozgrzewce (lepiej jeszcze przed rozgrzewką ubrać kąpielówki i przygotować sobie czepek, ręcznik) po ewentualnym wytarciu się do sucha jeśli jesteśmy spoceni- wchodzimy do wody.
• Nie stoimy w wodzie po kolana .Wejście powinno być zdecydowane . W przypadku zamarzniętej wody ( gdy jest tzw. kasza, kryształki lodu) nie wolno wchodzić do wody biegiem ani robić żadnych intensywnych ruchów-grozi pocięciem skóry. Podczas wchodzenia i powolnego acz zdecydowanego zanurzania się, staramy się napinać mięsnie, nabieramy powietrza i smarujemy się zimną wodą pod lewą pachą, na szyi i ramionach.
• Zanurzamy się po szyję. Polecam aktywne pływanie gdy nie ma lodu. Nurkowanie dopuszczalne jest tylko w dobrych poliuretanowych lub neoprenowych czepkach, po wcześniejszym posmarowaniu powiek, uszu i nosa w środku, oliwką w żelu. Można wchodzić do wody w czapce. Używanie półbutów i rękawic neoprenowych z dobrą gumową podeszwą jest wskazane i zapobiega nie tyle wyziębieniu palców, co okaleczeniom podczas biegania po kamieniach i lodzie, w mroźne zimowe dni, kiedy nie mamy czucia w stopach.
• W wodzie pływamy/siedzimy kilka minut w zależności od predyspozycji. Nie bijemy rekordów i nie szpanujemy przed znajomymi.
• Po wyjściu z wody, jeśli oczywiście nie przebywaliśmy w niej za krótko, powinniśmy nie czuć zimna ani wiatru, nawet podczas zamieci śnieżnej. Wówczas ponownie podejmujemy wysiłek przyspieszenia akcji serca (skakanka po boksersku, sprint 200m, intensywne ćwiczenia, pajacyki itp. aż do zadyszki) i ponownie wchodzimy do wody , zanurzamy się. Tym razem na krótko. Prawidłowa reakcja to odczuwanie szczypania tzw. pokrzywki na całym ciele. Proszę pamiętać aby to drugie wejście było krótkie, dosłownie max 1 min. Kolor skóry powinien być różowy jak po natarciu się śniegiem, co często robi się zamiast drugiego wejścia.
Pamiętamy, że mimo dumy z podjętego wyczynu i entuzjazmu widzów, powinniśmy się błyskawicznie ubrać, bo po 10 minutach nie zawiążecie ani sznurowadeł ani nie zapniecie guzika przy koszuli. Najpierw ubieramy czapkę, wycieramy się do czerwoności i szybko ubieramy skarpety (najlepiej wełniane przygotowane wcześniej) oraz pozostałe ciepłe rzeczy.
• Już ciepło ubrani, w rękawicach, możemy wypić gorącą herbatę z malinami (wcześniej zabraną z domu w termosie). Tworzenie własnych mieszanek herbat z mięta, melisą, owocami itp. stało się wśród nas swoistą tradycją i hobby. Nie pijemy alkoholu. Pobudzamy krążenie poprzez aktywne ćwiczenia i sport a nie w sposób sztuczny, chemiczny.
• Na zakończenie należy przebiec się krótko ale za to intensywnie. Najlepiej podbiec ale tak aby była to wręcz próba wysiłkowa serca musi naprawdę pracować 50% szybciej aby mogło wpompować krew z powrotem do naczyń krwionośnych w kończynach.
Podstawowy ekwipunek:
• kąpielówki
• czepek
• ręcznik
• dobrze byłoby z czasem zaopatrzyć się w specjalne buty do kąpieli i biegania
• ciepły sportowy strój i buty do biegania po błocie, śniegu, lodzie
• czapka, rękawice,
• suche rzeczy w tym awaryjne skarpety i czapka do przebrania
• termos z gorącą herbatą
Dziękuję za przeczytanie.Pozdrawiam.
 
 
Tomasz K
stały bywalec


Wiek: 39
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 136
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-01-18, 21:06   

a czy jutro ( 19-01 ) jest morsowanie?
 
 
apj
Majster
Hardcorowy Koksik


Wiek: 54
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 3756
Skąd: Pokrówka
Wysłany: 2014-01-18, 21:13   

Nom ja będę :-)
_________________
Jazda rowerem to tylko z ChGRem ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Zaprzyjaźnione grupy rowerowe


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM



Reklama





















Gorące tematy