U mnie jest dokładnie odwrotnie. Przed zrobieniem elektryka ważyłem 79 kg przy wzroście 170. Po sezonie teraz waże 67 kg. Jak masz elektryke nie oznacza że siedzisz i podziwiasz widoki chociaż i tak można. Na rowerze elektrycznym możesz zmęczyć sie tak samo jak na tradycejnym ale przejedziecz więcej kilometrów i w krótkim czasie. Rower elektryczny to śwoetna rehabilitacja jak w moim przypadku było. Każdy widział ludzi kręcących na rowerkach rechabilitacyjnych po wypadkach czy przy problemach ze stawami. Zdrowy człowiek pomyśli odrazu czy nie może taki człowiek wsiąśc na rower i pojeździć. Otóż nie, są to rowerki w których stawy tylko się ruszają praktycznie z niewielkim obciążeniem i tylko wtedy są one smarowane i odżywiane. Tak samo w elektryku można dozować obciążenie stawów. Mogą na nich jeździć i przez to dochodzić do zdrowia osoby które nie wsiadły by na zwykły rower.
napój, zwany zieloną wróżką:
http://flickrhivemind.net...N04/24119647469
Pozdrawiam
--
"Mówią, że z pomyłek człowiek się uczy, jak na przykład jeden giser Adamiec z fabryki Dańka, który zamiast wody napił się kwasu solnego." Jaroslav Hašek, Przygody dobrego wojaka Szwejka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum